niedziela, 14 sierpnia 2011

Peach All-in-One Waterfull Cream


Po 2 tygodniach intensywnego używania czas na recenzje kremu Baviphat
czyli Peach All-in-One Waterfull Cream.


Oto co udało mi się znaleźć na jego temat w sieci:

„Wielofunkcyjny krem, który zmniejsza pory, rozjaśnia cere i hojnie nawilża przy jednej aplikacji. Bogaty i orzeźwiający krem jest pełen ekstraktów witaminy C, które pomagają wybielić i rozjaśnić skóre. Beta-Glucan pomaga w utrzymaniu nawilżenia skóry oraz jej elastyczności. Idealny dla cery odwodnionej. Opakowanie zawiera 100g produktu.

Ingredients: Water, Carbomer, Butylene Glycol, Propylene Glycol, Disodium EDTA, Allantoin, Phenoxyethanol, Urea, Betaine
Alcohol, Triclosan, Tocopheryl Acetate, MethylParaben, Coceth-7, PPG-1-PEG-9 Lauryl Glycol Ether
PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Fragrance, Triethanolamine, Aloe Barbadensis Leaf Juice, CI 14700, CI 19140
Prunus Persica (Peach) Fruit Extract, Adenosine, Arbutin, Retinyl Palmitate, Ubiquinone
Prunus Armeniaca (Apricot) Fruit Extract, Luffa Cylindrica Fruit/Leaf/Stem Extract, Beta-Glucan
Sodium Hyaluronate, Panthenol


Po odkręceniu nakrętki ukazuje się nam zabezpieczające wieczko i umiejscowiona na nim łyżeczka, uroczy gadżet dla tych co kochają korzystać z kremów bez wciskania do nich palców.

Doskonały produkt w okresie letni gdy potrzebujemy lekkiego kremu o silnych właściwościach nawilżających, a przy tym nie obciążającego naszej cery.


Krem ma konsystencje i fakturę raczej żelowo – kremową, dosyć gęstą, przyjemnie się go aplikuje, daje twarzy odświeżenie, takie jak spryskanie twarzy wodą w upalne dni. 


Po aplikacji daje odczuć się na twarzy lekką lepkość pod palcami oraz tworzy się taka jakby silikonowa powłoczka, która może dawać uczucie ściągnięcia. Jednak i lepkość oraz uczucie ściągnięcia po chwili mijają gdyż krem całkowicie się wchłania, nie zostawia żadnej „powłoczki”.

Zapach kremu jest przyjemnie brzoskwiniowy, delikatny nie nachalny. Twarz po tym kremie jest gładka i miła w dotyku. Świetnie spisuje się jako produkt bazowy pod makijaż, krem bb Aloe Sun ze SkinFood utrzymuje się na nim wiele godzin bez błyszczenia w strefie T, do którego mam tendencje po innych kremach.

Krem jest bardzo wydajny dlatego 100g opakowanie może starczyć na wiele miesięcy, zmniejszył pory i zlikwidował suche skórki, które często uwydatniały się przy makijażu. Nie zauważyłam rozjaśnienia cery. Doskonale nawilża ale przy mojej mieszanej cerze, która jest odwodniona ten krem to za mało, a w wieku 27 lat potrzebuje intensywniejszej pielęgnacji. Myślę ze ten krem sprawdzi się przy każdym typie skory, jednak dla osób z bardzo sucha cera może być za słaby.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...